|

Kanclerz z cnotą powściągliwości

"Jeśli naprawdę chcesz wiedzieć, kim jestem, obejrzyj sobie ten film" – szepnęła Angela Merkel na jednym z unijnych szczytów Nicolasowi Sarkozy'emu. I wręczyła mu DVD z "Życiem na podsłuchu". Na taką szczerość nigdy więcej się już nie zdobyła. Na szczęście, gadatliwy francuski prezydent wyznanie zamieścił w swoich pamiętnikach. Ujawnił klucz do wnętrza niemieckiej kanclerz oraz jej politycznych decyzji?Artykuł dostępny w subskrypcji

"Życie na podsłuchu" (reż. Florian Henckel von Donnersmarck) opowiada o porażającym systemie kontroli w komunistycznym raju Ericha Honeckera. Przez 40 lat istnienia, każdego roku, armia 300 tysięcy szpicli Stasi zaglądała obywatelom NRD do mieszkań, pod kołdrę, a nawet do ich neuroprzekaźników. By nie dopuścić do zagnieżdżenia się tam "myślozbrodni".

Czytaj także: