Prezydent Andrzej Duda, prezydent Francji Emmanuel Macron i kanclerz Niemiec Olaf Scholz - przywódcy krajów należących do Trójkąta Weimarskiego - wystąpili wspólnie podczas Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium. - Mrzonki o tym, że można ułożyć relacje z Rosją, rozpadły się jak domek z kart - oświadczył Duda. - Wszyscy w ostatnich tygodniach, miesiącach robiliśmy, co tylko mogliśmy, aby umożliwić Ukrainie obronę - zapewnił Scholz. - Zareagowaliśmy szybko, koordynujemy działania, jesteśmy jednomyślni - powiedział Macron.
"Razem z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem rozmawialiśmy o wzmocnieniu bezpieczeństwa oraz konieczności utrzymania europejskiej i euroatlantyckiej jedności w kontekście rosyjskiej agresji na Ukrainę" - napisał prezydent Duda w mediach społecznościowych po spotkaniu, w piątek późnym wieczorem i zamieścił nagranie z Monachium.
W sobotę rano szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz dodał, że rozmowa w ramach Trójkąta Weimarskiego w gronie partnerów, sojuszników dotyczyła wyzwań natury bezpieczeństwa, tego, "w jaki sposób osiągnąć w przyszłości pokój i stabilność". Wszyscy partnerzy - jak relacjonował Przydacz - zgodzili się, że "Ukraina tę wojnę musi wygrać, aby wartości europejskie, aby prawo międzynarodowe, były na powrót przestrzegane". Jak dodał rozmowa dotyczyła także przyczyn, czy ewentualnych błędów wynikających z konkretnych decyzji poprzednich lat, które doprowadziły do niestabilności na wschód od naszych granic. - My jako strona polska, mamy nadzieję, że wielu naszych partnerów zachodnioeuropejskich wyciąga wnioski także z historii ostatnich lat - powiedział Przydacz.
Duda: wojna, jakiej na kontynencie europejskim nie widzieliśmy od II wojny światowej
Przed piątkowymi rozmowami prezydenci i kanclerz wygłosili oświadczenia podczas wspólnej konferencji.
Prezydent Duda wskazywał, że 24 lutego 2022 r., kiedy rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę, świat się zmienił. Ten dzień - jak mówił - zmienił też postrzeganie architektury bezpieczeństwa w naszej części świata. - Od tamtego czasu obserwujemy wojnę, jakiej na kontynencie europejskim nie widzieliśmy od II wojny światowej - dodał.
Stwierdził, że "mrzonki o tym, że można ułożyć relacje z Rosją - która wróciła do swoich imperialnych ambicji, która chce władać nad innymi krajami, która chce sobie podporządkować inne narody - rozpadły się, jak domek z kart".
- Jasną sprawą jest, że z taką Rosją nie da się współpracować gospodarczo, żadne uczciwe państwo, które chce pokoju i przestrzegania porządku światowego, opartego na prawie międzynarodowym, nie może tego zaakceptować - oświadczył prezydent.
- My tego nie akceptujemy, dlatego jesteśmy razem, dlatego Sojusz Północnoatlantycki i Unia Europejska pokazały wobec tej agresji jedność, co dla mnie, jako bezpośrednio sąsiada Ukrainy, prezydenta Rzeczypospolitej, jest kwestią niezwykle ważną - podkreślił.
Andrzej Duda powiedział, że "bez wsparcia wspólnoty Zachodu, państw demokratycznych, Ukraina upadnie, zostanie zdobyta przez Rosję, zostanie pokonana przez Rosję i nie będzie pokoju na świecie". - Ja nie mam wątpliwości, że Rosja się na Ukrainie nie zatrzyma - dodał.
Oświadczył, że "w związku z tym nie ma innego wyjścia, tylko musimy wspierać Ukrainę ze wszystkich sił". - Dziękuję za to wsparcie i kanclerzowi, i prezydentowi, bo ono jest przekazywane i z Niemiec, i z Francji. Tego wsparcia z Zachodu potrzeba jeszcze więcej, potrzeba nam zacieśnienia więzi jeszcze mocniej, także w ramach wspólnoty transatlantyckiej - mówił prezydent Duda.
Duda: tylko ścisła współpraca USA i Europy może zagwarantować bezpieczeństwo Europie
- Ten czas, w który weszliśmy 24 lutego zeszłego roku, pokazał wyraźnie, że tylko ścisła współpraca pomiędzy Europą a Stanami Zjednoczonymi, pomiędzy państwami europejskiej demokracji, Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi, może zagwarantować bezpieczeństwo Europie - ocenił Andrzej Duda. Podkreślił, że współpraca jest niezbędna i cieszy go, że "w tej chwili ją w tak zdecydowany sposób realizujemy".
Przypomniał, że w przyszłym tygodniu będzie gościł w Polsce prezydent USA Joe Biden, co "jest dowodem tych zacieśniających się więzi, jak i dowodem naszego wspólnego, w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego, wsparcia dla Ukrainy".
- Dziś będziemy dyskutowali o naszych wspólnych w tym zakresie działaniach i o tym co jeszcze możemy podjąć. (...) To jest ważny moment, kiedy jesteśmy tutaj, w Monachium razem, w czasie konferencji dotyczącej bezpieczeństwa, kiedy pokazujemy jedność europejską, jedność w ramach NATO, naszą współpracę, która będzie się dynamicznie przyczyniała do budowy przestrzeni bezpieczeństwa i pokoju w Europie - dodał.
Prezydent podkreślił, że "Ukraina dzięki naszemu wsparciu musi zwyciężyć, pokój musi wrócić, przestrzeganie prawa międzynarodowego musi wrócić, a to oznacza, że Rosja musi zostać wyparta z okupowanych terenów na Ukrainie". - To się może stać tylko wtedy, jeśli będziemy udzielali Ukrainie wsparcia i to jest dzisiaj w moim przekonaniu nasze najważniejsze zadanie - oświadczył Duda.
Macron: od pierwszego dnia wojny pokazaliśmy jako Europa skuteczność w pomocy Ukrainie
Emmanuel Macron potwierdził, że tematem rozmów z prezydentem Polski i kanclerzem Niemiec będzie m.in. gospodarcze, militarne i humanitarne wsparcie dla Ukrainy. - Od pierwszego dnia pokazaliśmy to wszyscy w Europie, że jesteśmy bardzo skuteczni w tym zakresie. Dlatego ważne, żeby dzisiaj przyjrzeć się wszystkiemu, co będziemy robić w ciągu kolejnych tygodni i miesięcy. To dyskusja zarówno na tematy geopolityczne, jak i wojskowe - mówił.
Oświadczył, że "nie możemy ustawać w niesieniu pomocy w tej wojnie". - Wprowadziliśmy sankcje, zareagowaliśmy szybko, koordynujemy nasze działania i jesteśmy jednomyślni - zapewnił Macron.
Prezydent Francji podkreślił, że mówiąc o sprawiedliwości, "musimy odnieść się do zbrodni wojennych". - To kolejny temat dzisiejszych dyskusji - zapowiedział.
- Będziemy też rozmawiać na temat przemysłu zbrojeniowego i pomocy militarnej, bo wszyscy chcemy bronić Europy. Wierzymy w obronę, która przyczynia się do wzmacniania struktur NATO. Dlatego poczyniliśmy intensywne inwestycje w ramach naszego Sojuszu - powiedział Macron.
Scholz: Trójkąt Weimarski ma bogate tradycje, chcemy je kontynuować
- Wszyscy w ostatnich tygodniach, miesiącach robiliśmy, co tylko mogliśmy, aby umożliwić Ukrainie obronę, aby umożliwić jej obronę swojej suwerenności, integralności terytorialnej - mówił Olaf Scholz. Także i on podkreślał wagę współpracy w ramach NATO i Unii Europejskiej.
- Nasze trzy państwa świetnie ze sobą współpracują na rzecz tych celów, to jest Trójkąt Weimarski, i nasze spotkanie odbywa się przy okazji Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa - zaznaczył Scholz. - Trójkąt Weimarski ma bogate tradycje, chcemy je kontynuować dzisiaj i nie tylko dzisiaj - zapewnił.
Źródło: PAP