Według nieoficjalnych doniesień agencji Reutera w najbliższych godzinach odbędzie się konferencja prasowa szefa amerykańskiej dyplomacji, Johna Kerry'ego. Jeszcze dzisiaj ma zostać ujawniony tajny raport amerykańskiego wywiadu na temat Syrii, więc być może to on oficjalnie go zaprezentuje.
Agencja Reutera twierdzi, powołując się na swoje źródła w Departamencie Stanu USA, że konferencja Kerry'ego będzie miała miejsce o godzinie 18.30 czasu polskiego. Inny, lub ten sam informator, wyjawił agencji Reutera, że jeszcze dzisiaj ma zostać opublikowany raport amerykańskiego wywiadu na temat użycia broni chemicznej w Syrii. Nie podał jednak sposoby i godziny jego ujawnienia. Być może właśnie w tym celu przed dziennikarzami wystąpi Kerry.
Amerykańskie argumenty
Rzeczony raport CIA ma zawierać dowody na to, że syryjski reżim wykorzystał w wojnie domowej gazy bojowe i atakował nimi również cywili. Barack Obama już od czerwca twierdzi, że amerykańscy agenci przedstawili mu przekonywujące argumenty na to, iż wojsko Baszara el-Asada jest winne. Na początku tego tygodnia, wraz z otwartą sugestią interwencji w Syrii, miała zapaść decyzja o odtajnieniu rzeczonych materiałów wywiadu, aby opinia publiczna mogła poznać uzasadnienie potencjalnego ataku. Inicjatywa na rzecz ukarania syryjskiego reżimu za rzekome wykorzystywanie broni chemicznej obecnie przeżywa kryzys, po tym jak w nocy z czwartku na piątek brytyjski parlament odrzucił wniosek Davida Camerona, dający rządowi zgodę na zaangażowanie się w interwencję. Tymczasem w Syrii czwarty i ostatni dzień pracują inspektorzy ONZ, którzy zbierają dowody z miejsca ataku bronią chemiczną na przedmieściach Damaszku. Wyjadą z kraju w sobotę. Nie wiadomo, ile czasu zajmie im analiza zebranych materiałów.
Autor: mk / Źródło: Reuters