Wyrok w sprawie krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego jest bezprawny – oświadczyła we wtorek kanclerz Niemiec Angela Merkel. Szefowa niemieckiego rządu zażądała zaprzestania przemocy wobec pokojowych demonstrantów w Rosji. Szef dyplomacji USA Antony Blinken zaapelował do Rosji, aby "natychmiast i bezwarunkowo" uwolniła opozycjonistę.
"Wyrok w sprawie Aleksieja Nawalnego jest daleki od jakichkolwiek norm prawa. Nawalny musi zostać natychmiast zwolniony. Przemoc wobec pokojowych demonstrantów musi się skończyć" - przekazał na Twitterze słowa Angeli Merkel jej rzecznik.
Międzynarodowe reakcje na skazanie Nawalnego
W sprawie uwolnienia Aleksieja Nawalnego do rosyjskich władz zwróciło się wcześniej wielu światowych przywódców:
Brytyjski minister spraw zagranicznych Dominic Raab wezwał "do natychmiastowego i bezwarunkowego uwolnienia Aleksieja Nawalnego, wszystkich pokojowo protestujących oraz dziennikarzy aresztowanych w ciągu ostatnich dwóch tygodni".
Wyrok moskiewskiego sądu został nazwany przez Raaba "przewrotnym" i "wymierzonym w ofiarę próby otrucia zamiast w osoby za tę próbę odpowiedzialne". Według niego decyzja ta "pokazuje, że Rosja nie wypełnia najbardziej podstawowych zobowiązań, jakich oczekuje się od każdego odpowiedzialnego członka społeczności międzynarodowej".
Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell, który 4 lutego ma udać się do Moskwy, napisał na Twitterze, że "skazanie Aleksieja Nawalnego jest sprzeczne z międzynarodowymi zobowiązaniami Rosji w zakresie praworządności i podstawowych wolności". Przypomniał, że wyrok wobec Nawalnego zakwestionował Europejski Trybunał Praw Człowieka.
"Wzywam do jego natychmiastowego uwolnienia" - oświadczył Borell.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen napisała, że "zdecydowanie potępia skazanie Aleksieja Nawalnego".
"Wzywam Rosję do wywiązania się z międzynarodowych zobowiązań i natychmiastowego oraz bezwarunkowego uwolnienia go" - napisała na Twitterze.
Również przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel powtórzył apel o wypuszczenie opozycjonisty.
"Nie akceptujemy tego wyroku - sprawiedliwości nie wolno upolityczniać" - napisał. Upomniał się też o prawo zwolenników Nawalnego do "pokojowego demonstrowania i wyrażania swoich poglądów politycznych".
USA
Szef dyplomacji USA Antony Blinken zaapelował we wtorek do Rosji, aby "natychmiast i bezwarunkowo" uwolniła opozycjonistę.
"Nawet jeśli współpracujemy z Rosją, aby wspierać interesy USA, będziemy ściśle współpracować z naszymi sojusznikami i partnerami, aby pociągnąć Rosję do odpowiedzialności za nieprzestrzeganie praw jej obywateli" - podkreślił szef amerykańskiej dyplomacji w komunikacie. "Jak każdy obywatel Rosji, Nawalny musi (móc) korzystać z praw zagwarantowanych w rosyjskiej konstytucji" - dodał.
"Ponawiamy apel do rządu rosyjskiego o natychmiastowe i bezwarunkowe uwolnienie pana Nawalnego, a także setek innych obywateli Rosji niesłusznie aresztowanych w ostatnich tygodniach za zwykłe korzystanie z przysługujących im praw, w tym prawa do wolności słowa i pokojowych zgromadzeń" - podkreślił Blinken.
Rada Europy
Komisarz praw człowieka Rady Europy Dunja Mijatović wydała oświadczenie, w którym zwróciła uwagę, że "Nawalny nie powinien być przede wszystkim aresztowany i sądzony, ponieważ wyrok skazujący, który posłużył jako podstawa dzisiejszej kary pozbawienia wolności, został już uznany przez Europejski Trybunał Praw Człowieka za arbitralny i ewidentnie nieuzasadniony".
Włochy
W wydanym oświadczeniu ministerstwo spraw zagranicznych w Rzymie oświadczyło, że "z konsternacją" przyjmuje skazanie Nawalnego. Przypomniało, że w 2014 roku Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał, że sprawa przeciwko Nawalnemu, w której w 2014 r. zapadł wobec niego wyrok, była arbitralna i pozbawiona podstaw.
"Uwięzienie Nawalnego, po próbie otrucia środkiem chemicznym, potwierdza tendencję do znoszenia fundamentalnych praw" w Rosji - głosi nota MSZ.
Zaznaczono w niej: "Włochy pozostają konsekwentnym zwolennikiem dialogu i współpracy między UE a Rosją, ale wyrażają mocne zaniepokojenie takim rozwojem wydarzeń, które stoją w sprzeczności z podstawowymi zasadami demokracji i państwa prawa".
Francja
Według prezydenta Francji Emmanuela Macrona "skazanie Aleksieja Nawalnego jest nie do przyjęcia".
"Brak zgody politycznej nigdy nie jest przestępstwem. Wzywamy do jego natychmiastowego uwolnienia. Poszanowanie praw człowieka, takich jak wolność demokratyczna, nie podlegają negocjacjom" - napisał na Twitterze.
Litwa, Łotwa
Gabrielius Landsbergis, litewski minister spraw zagranicznych powiedział agencji Reuters, że "dialog między Unią Europejską a Rosją jest teraz możliwy tylko w języku sankcji". - Jeśli wspólnota się nie spieszy, Litwa rozważy własne sankcje krajowe - przekazał.
Łotewski szef dyplomacji Edgars Rinkevics napisał zaś na Twitterze, iż decyzja o karze "jest zarówno przerażającym cynizmem, jak i całkowitym lekceważeniem rządów prawa i zobowiązań międzynarodowych przez Rosję".
Jego zdaniem Nawalny "musi zostać natychmiast uwolniony", a "UE musi nałożyć sankcje".
Holandia
Minister spraw zagranicznych Holandii Stef Blok napisał w mediach społecznościowych, że jest "głęboko zaniepokojony skazaniem Nawalnego". Jak zaznaczył, "każdy ma prawo do wolności słowa i sprawiedliwego procesu".
"Wzywamy władze rosyjskie do natychmiastowego uwolnienia Nawalnego i wszystkich zatrzymanych podczas protestów w ciągu ostatnich tygodni" - oznajmił na Twitterze.
Polska
Polski minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau ocenił na Twitterze, że "Aleksiej Nawalny stał się ofiarą prześladowań politycznych, które naruszają podstawowe zasady praworządności".
"Wzywam władze rosyjskie do uwolnienia pana Nawalnego i zaprzestania stosowania represji wobec jego zwolenników" - dodał.
Kanada
Również Kanada potępiała decyzję rosyjskiego sądu. "Wzywamy Rosję do uwolnienia wszystkich niesprawiedliwie zatrzymanych za korzystanie z przysługujących im praw" - dodano we wpisie opublikowanym na Twitterze przez resort dyplomacji tego kraju.
WHO
Kenneth Roth, dyrektor wykonawczy Human Rights Watch uznał, że "wyrok więzienia dla Nawalnego jest potwornie niesprawiedliwy".
"Powinien zostać natychmiast uwolniony. Jak powiedział w swoim dzisiejszym przemówieniu końcowym w sądzie, Kreml dąży do 'uwięzienia jednej osoby, aby zastraszyć miliony'. Bardziej prawdopodobne, że rozwścieczą miliony" - napisał na Twitterze.
Nawalny skazany na kolonię karną
Sąd w Moskwie nakazał we wtorek, by wyrok 3,5 roku w zawieszeniu wobec Aleksieja Nawalnego, wydany w 2014 roku, zamienić na bezwzględne wykonanie kary, a więc pozbawienie wolności. Lider rosyjskiej opozycji spędził w 2014 roku 10 miesięcy w areszcie domowym, przez co rzeczywista kara to 2 lata i 8 miesięcy. Wyrok nie jest prawomocny, a adwokaci opozycjonisty zapowiedzieli złożenie apelacji. Mają na to 10 dni. Do czasu uprawomocnienia się wyroku Nawalny ma pozostać w areszcie śledczym.
Policja zatrzymała we wtorek ponad 900 osób podczas protestów w obronie Aleksieja Nawalnego - podaje Reuters, powołując się na niezależny portal OWD-Info, który monitoruje zatrzymania w Rosji. Współpracownicy Nawalnego wezwali jego zwolenników do protestu we wtorek wieczorem na Placu Maneżowym koło Kremla. Na plac ściągnięto znaczne siły policyjne, przejścia podziemne zostały zablokowane, a najbliższe stacje metra - zamknięte dla pasażerów.
Źródło: PAP