Alarm bombowy na pokładzie rosyjskiego samolotu lecącego w niedzielę z Moskwy do stolicy Czeczenii, Groznego był fałszywy. Załoga musiała zmienić kierunek lotu po anonimowym telefonie informującym o bombie na pokładzie.
Po przeszukaniu maszyny okazało się jednak, że na jej pokładzie nie znajdowały się żadne ładunki wybuchowe. Poinformował o tym przedstawiciel służ bezpieczeństwa FSB.
Bezpieczeństwo przede wszystkim
Po odebraniu telefonu z ostrzeżeniem samolot wylądował bezpiecznie w Wołgogradzie. Na pokładzie liniowego Jaka-42 było 73 pasażerów, których po lądowaniu w Groznym ewakuowano i umieszczono w hotelu.
Rosja walczy z islamskim powstaniem w Czeczenii i sąsiednich prowincjach północnego Kaukazu.
Islamscy rebelianci przyznali się do zeszłorocznych ataków na pociągi, ale nie było prób ataku na samoloty od 2004 roku, kiedy to Czeczenki wysadziły w powietrze dwa samoloty, zabijając 90 osób. Samo lotnisko w Groznem było w latach 1994-2007 zamknięte z powodu rosyjsko-czeczeńskich walk.
Źródło: reuters, pap
Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.com