Od kwietnia od października w Stanach Zjednoczonych na nową odmianę grypy zmarło około 3,9 tys. osób, liczba chorych przekroczyła 20 mln - poinformowali przedstawiciele amerykańskiej służby epidemiologicznej. Nowa liczby przyszły też z Włoch. Tam na grypę zachorowało już 1,5 miliona osób.
W sumie na tzw. świńską grypę zachorowało 22 miliony Amerykanów. Z tego też powodu 98 tysięcy ludzi trafiło do szpitali.
8 milionów chorych to dzieci, z czego 36 tys. zostało hospitalizowanych. Jak do tej pory z powodu nowej odmiany grypy zmarło 540 osób.
Choruje 1,5 mln Włochów
Niepokojące wieści nadeszły także z Włoch. Tam liczba chorych na grypę w ciągu tygodnia podwoiła się i wynosi teraz 1,5 miliona.
W wyniku powikłań zmarły dotychczas 44 osoby. Wszystkie były dotknięte innymi poważnymi schorzeniami, obniżającymi radykalnie odporność organizmu.
Masowe szczepienia
Ministerstwo zdrowia poinformowało, że w ciągu czterech tygodni od rozpoczęcia akcji masowych szczepień przeciwko wirusowi A/H1N1 poddanych im zostało 150 tysięcy ludzi.
Federacja lekarzy rodzinnych zaapelowała do nich o to, aby zaszczepili się przeciwko nowej grypie. Apele do pracowników służby zdrowia to reakcja na wyrażane przez nich, także w mediach, wątpliwości.
W regionie Lombardia w związku z falą zachorowań w szkołach rozważa się pomysł masowego zaszczepienia nauczycieli.
Źródło: reuters, pap