Czerwiec już teraz jest miesiącem, w którym zginęło najwięcej zagranicznych żołnierzy od rozpoczęcia międzynarodowej interwencji wojskowej w tym kraju 8,5 roku temu. Smutny bilans wynosi 79 ofiar.
W samą tylko środę zginęło 10 żołnierzy Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF). Sześciu zginęła na skutek wybuchów bomb domowej roboty i wymiany ognia, a czterech - jak poinformował ISAF w czwartek - w wypadku samochodu na południu kraju. Nie ujawniono narodowości żołnierzy.
Coraz więcej ofiar
Jak wynika z danych zamieszczonych na niezależnej stronie internetowej icasualties.org, najbardziej krwawymi miesiącami do tej pory były: lipiec (76 zabitych), sierpień (77), wrzesień (70) i październik (74) 2009 roku.
Rebelianci działają w ostatnich miesiącach coraz aktywniej, mimo obecności 142 tys. zagranicznych żołnierzy, których liczebność ma zostać zwiększona do sierpnia do 150 tys.
Jak podaje strona icasualties.org, w bieżącym roku zginęło w Afganistanie już 299 zagranicznych żołnierzy.
Giną Polacy
Wśród ostatnich ofiar w Afganistanie znaleźli się też polscy żołnierze. W pierwszej połowie czerwca zginął tam kapral Miłosz Górka. Kilka dni później w czasie ostrzału bazy Warrior poniósł st. szer. Grzegorz Bukowski.
W sumie w Afganistanie zginęło już 18 polskich żołnierzy.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia