Kolejny polski żołnierz poległ w Afganistanie. Starszy szeregowy Rafał Nowakowski zginął po eksplozji miny-pułapki, która wybuchła pod pojazdem, którym jechali Polacy. Do ataku doszło we wtorek rano.
Nowakowski zginął w południowej części kontrolowanej przez Polaków prowincji Ghazni. Żołnierze ze Zgrupowania Bojowego „Bravo” wykonywali objazd inwestycji budowanych przy pomocy polskiego kontyngentu.
Tak zwany IED, Improwizowany Ładunek Wybuchowy, był ukryty przy drodze, którą jechał konwój. Pułapka wybuchła pod pojazdem minoodpornym typu MRAP, który nie do końca zdał egzamin. Nowakowski zginął na miejscu. Dwóch innych żołnierzy zostało lekko rannych. Śmigłowcem przetransportowano ich do szpitala w Ghazni, gdzie przebywają na obserwacji.
St. szer. Rafał Nowakowski rozpoczął służbę wojskową w 2003 roku. Był żołnierzem 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej w Międzyrzeczu, gdzie służył na stanowisku strzelca w batalionie piechoty zmotoryzowanej. W Afganistanie pełnił obowiązki młodszego celowniczego. Był kawalerem. Miał 30 lat.
Niebezpieczna służba
Wybuchy IED stanowią główną przyczynę śmierci zachodnich żołnierzy w Afganistanie. Prowizoryczne ładunki budowane w chałupniczych warunkach, składają się na przykład ze starych poradzieckich bomb albo pocisków artyleryjskich. Czasami jest to nawet kilkaset kilogramów ładunku wybuchowego. Miny-pułapki są zakopywane przy trasach, którymi poruszają się oddziały NATO i detonowane w odpowiedniej chwili.
Jak podało PKW Afganistan, tylko w ostatnich trzech dniach, polscy żołnierze znaleźli siedem IED o łącznej masie ponad 330 kilogramów.
Pojazdy MRAP są specjalnie skonstruowane do ochronienia załogi przed wybuchami IED. Jednak żołnierz obsługujący zamontowane na dachu uzbrojenie pozostaje relatywnie najbardziej narażony podczas ataku. Nowakowski był strzelcem, więc prawdopodobnie zginął właśnie w półotwartej wieżyczce na dachu pojazdu. Osoby znajdujące się w środku MRAP-a podczas eksplozji są narażone na zdecydowanie mniejsze ryzyko.
Nowakowski to już 29 polski żołnierz poległy w Afganistanie.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: PKW Afganistan