Eksplozja przed meczetem w Heracie. Nie żyje kilkanaście osób, w tym protalibski duchowny

Źródło:
PAP, Reuters, BBC
Herat w Afganistanie
Herat w Afganistanie
Google Earth
Herat w AfganistanieGoogle Earth

Wybuch przed meczetem Gazaghah w afgańskim Heracie zabił w piątek co najmniej 18 osób, w tym wpływowego protalibskiego duchownego. Rząd Afganistanu mówi o "zamachu" i zapowiada ukaranie odpowiedzialnych za te "haniebne czyny".

Do eksplozji doszło w piątek przed meczetem Gazaghah, jedną z największych muzułmańskich świątyń w Heracie w zachodnim Afganistanie - poinformowały władze tego kraju. Wśród ofiar śmiertelnych jest wpływowy imam Mudżib ur Rahman Ansari, który kilka tygodni temu publicznie wzywał do ścięcia głowy każdemu, kto próbowałby przeciwstawić się reżimowi talibów.

Imam zginął wraz z kilkoma swoimi ochroniarzami i cywilami, gdy zmierzał na piątkowe modlitwy. Według policji zamachowiec-samobójca podszedł do Ansariego, ucałował jego rękę i zdetonował ładunek wybuchowy.

Google Maps

Kilkunastu zabitych, wiele osób rannych

Według lokalnych mediów bilans ofiar może wzrosnąć. Obecnie, oprócz 18 zabitych, odnaleziono 23 osoby ranne.

- Islamski Emirat wyraża głęboki smutek z powodu śmierci imama, a osoby odpowiedzialne za ten zamach zostaną ukarane za swoje haniebne czyny - zapowiedział rzecznik afgańskiego rządu Zabihullah Mudżahid. Sprawca ataku na ten moment nie jest znany, ale grupa bojowników tak zwanego Państwa Islamskiego (IS) wcześniej opublikowała nagrania wideo grożące duchownemu.

To kolejny zamach bombowy w Afganistanie w ostatnich tygodniach. Poprzedni miał miejsce 18 sierpnia w Kabulu, zginęło wówczas 21 osób.

Lokalna filia tak zwanego Państwa Islamskiego nasiliła ataki, wymierzone w cywilów i osoby związane z obecnymi władzami kraju od czasu objęcia rządów w Afganistanie przez talibów w sierpniu 2021 roku, gdy wojska USA i NATO podjęły decyzję o wycofaniu się z tego kraju.

Autorka/Autor:akr//now

Źródło: PAP, Reuters, BBC