Afera podsłuchowa. Półtora roku więzienia dla byłego naczelnego tabloidu


Były redaktor naczelny tabloidu "News of the World" został skazany na półtora roku więzienia za udział w zmowie mającej na celu podsłuchiwanie nagrań z prywatnych poczt głosowych. Ujawniona w 2011 roku afera doprowadziła wówczas do zamknięcia brytyjskiego tabloidu.

Afera podsłuchowa ma wiele wątków. Najważniejsze z nich dotyczą zlecania hakerskich włamań do skrzynek głosowych osobistości życia publicznego, celebrytów i ofiar głośnych przestępstw i ich rodzin oraz opłacania funkcjonariuszy i urzędników państwowych w zamian za poufne informacje.

Półtora roku więzienia

Redaktor naczelny "NoW" w latach 2003-2007 i były spin doktor premiera Davida Camerona Andy Coulson został uznany za winnego w ubiegłym tygodniu. W piątek sąd w Londynie ogłosił wyrok i skazał go na 18 miesięcy więzienia. Coulsonowi groziło do dwóch lat pozbawienia wolności.

W części dotyczącej zarzutu autoryzowania nielegalnych płatności proces Coulsona ma być powtórzony.

- Pan Coulson musi wziąć odpowiedzialność za włamywanie się do telefonów w "News of the World" - powiedział sędzia John Saunders. - Wiedział o tym i zachęcał do działania, mimo że powinien przestać.

Cztery wyroki

Trzej pozostali oskarżeni dziennikarze gazety Greg Miskiw, Neville Thurlbeck i James Weatherup także zostali skazani. Pierwsi dwaj odsiedzą po 6 miesięcy, ostatni dostał wyrok 4 miesięcy w zawieszeniu.

Glenn Mulcaire, mężczyzna, który włamywał się do skrzynek głosowych, dostał sześć miesięcy w zawieszeniu.

Była naczelna, a później dyrektor koncernu prasowego News Corp. i tzw. prawa ręka magnata prasowego Ruperta Murdocha, Rebekah Brooks, została uniewinniona.

Autor: pk//gak / Źródło: Reuters, BBC News