Straszący ludzi na całym świecie wirus A/H1N1 zbiera tragiczne żniwo także w Estonii. Na świńską grypę zmarł tam 13-letni chłopiec - poinformowały w poniedziałek estońskie władze.
Chory zmarł w nocy z niedzieli na poniedziałek w szpitalu w prowincji Harju na północy kraju. Ministerstwo Spraw Socjalnych poinformowało, że chłopiec dostał silnej gorączki w piątek. W sobotę temperatura spadła dzięki interwencji pogotowia ratunkowego.
W niedzielę rano jednak stan się pogorszył i chłopca odwieziono karetką do szpitala. Nie udało się go jednak uratować. Ministerstwo dodało, że obecnie ustalane są dokładne okoliczności śmierci.
Wirus atakuje
Do piątku w Estonii odnotowano 269 przypadków zachorowań na nową grypę. Pierwszy przypadek zarejestrowano w maju. Według danych Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) wirus A/H1N1 zabi na całym świecie 7431 osób.
Źródło: PAP