6-latek wpadł do wykopu. Trzygodzinna akcja


- To cud - mówią ratownicy. Po ponad trzygodzinnej akcji ratunkowej wydobyto 6-latka, który w Michigan City w amerykańskim stanie Indiana wpadł do 4-metrowego wykopu.

Przez długi czas nie było wiadomo, czy żyje, ponieważ nie dawał żadnych oznak życia. Okazało się jednak, że chłopiec przeżył. Został przewieziony do szpitala.

Na razie nie wiadomo, dlaczego chłopiec znalazl się w wykopie. Najprawdopodobniej wpadł do dziury po wejściu na zamknięty teren, gdzie trwały prace budowlane.

Autor: mn / Źródło: 2013 Cable News Network Inc. All rights reserved