50 batów za noszenie spódnicy otrzymała 16-letnia Sudanka. Tamtejszy wymierzył karę, bo uznał, że ubranie było "nieprzyzwoite".
Chrześcijanka Silva Kaszif w czasie spaceru w popularnej dzielnicy Chartumu miała na sobie spódnicę do kolan. Wtedy dziewczynę zauważył policjant. Silvę aresztowano - powiedział adwokat rodziny dziewczyny.
Następnie sędzia skazał dziewczynę na 50 batów, które otrzymała zaraz po ogłoszeniu wyroku. Wszystko rozegrało się w niecałą godzinę.
Kara za spodnie
Niedawno media opisywały przypadek sudańskiej dziennikarki Lubny Ahmed al-Hussein, która trafiła w swoim kraju do więzienia za noszenie spodni w miejscu publicznym, za co zgodnie z sudańskim prawem grozi 40 batów.
Kobietę ostatecznie skazano na 200 dolarów grzywny, a gdy odmówiła zapłaty, trafiła do więzienia. Spędziła tam tylko noc, ponieważ sudański związek dziennikarzy zapłacił w jej imieniu grzywnę.
W myśl sudańskiego kodeksu karnego z 1991 r. każdemu, kto "popełnia czyn nieobyczajny, akt przeciwko moralności lub nosi nieprzyzwoite ubrania", grozi maksymalnie 40 razów.
Prawo nie precyzuje jednak, jaki rodzaj spodni i spódnic jest nieprzyzwoity, co otwiera drogę do nadużyć ze strony specjalnej policji zajmującej się sprawami "nieobyczajności".
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu