- Bardzo źle się stało, że została przekroczona kolejna bariera. Zginął człowiek, polała się krew - powiedział szef polskiego MSZ Radosław Sikorski, komentując wydarzenia w Kijowie . Minister tłumaczył, że polski MSZ "radził władzom ukraińskim", jak wyjść z kryzysu politycznego, "ale te słuchają teraz rad spoza Unii Europejskiej".