2 tys. Polaków chce głosować na Antypodach

Aktualizacja:
 
W Australii godziny otwarcia komisji mogą być bardzo różneTVN24

Ponad 2 tysiące osób zarejestrowało się na terenie Australii, żeby wziąć udział w niedzielnych wyborach prezydenta RP - poinformował w piątek sekretariat Konsulatu Generalnego RP w Sydney.

Wybory odbędą się w niedzielę 20 czerwca w godzinach od 6 do 20 czasu lokalnego. W Australii może to oznaczać różne godziny otwarcia lokali wyborczych w jednym kraju, ponieważ są różnice czasu między stanami.

Polacy mogą głosować w kilku obwodowych komisjach wyborczych: w Sydney, Canberze, Brisbane, Adelajdzie, Melbourne i Perth.

Bez paszportu nie zagłosujesz

Obywatele polscy, przebywający w dniu wyborów w Australii, będą mogli wziąć udział w głosowaniu, jeżeli posiadają ważny polski paszport oraz zostaną wpisani do spisu wyborców sporządzonego przez konsula. Nie dotyczy to wyborców posiadających zaświadczenie o prawie do głosowania.

Rejestracja przypisuje wyborcę do danej komisji wyborczej i głos będzie można oddać tylko w komisji wybranej przy rejestracji po okazaniu ważnego paszportu. Termin składania wniosków o dopisanie do spisu wyborców upłynął w czwartek.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24