Po odnalezieniu zamurowanych szczątków dziecka w dawnym domu poprawczym na wyspie Jersey, brytyjska policja zaczęła przeszukania piwnic budynku. Tymczasem do policji lawinowo zaczęły napływać zgłoszenia ludzi, którzy twierdzą, że doznali przemocy podczas pobytu w ośrodku.
Niektóre sprawy pochodzą nawet sprzed 40 lat. Od chwili, gdy sprawa stała się głośna, na policję zgłosiło się 160 osób, które twierdzą, że były ofiarami fizycznego i psychicznego znęcania się. Aresztowano już 40 podejrzanych, choć jak dotąd tylko jedna osoba usłyszała zarzuty.
Funkcjonariusze są pewni, że zatrzymań będzie więcej. W minionym tygodniu pies tropiący odnalazł szczątki na terenie byłego poprawczaka pełniącego dziś funkcję schroniska dla młodzieży.
Źródło: Reuters, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: aptn