Kolejny masowy grób znaleziony na przedmieściach Trypolisu. Naczelna Rada Wojskowa poinformowała, że w mieście Janzor mieszkańcy zauważyli wgłębienia w ziemi, które mogły sugerować zbiorową mogiłę. Okazało się, że w piasku zostało owiniętych w worki i zakopanych kilkadziesiąt ciał. Na miejscu po raz kolejny musiał się pojawić Międzynarodowy Czerwony Krzyż.
Ten grób różni się od innych, znalezionych w Libii w ostatnich tygodniach w poszukiwaniach prowadzonych pod nadzorem Międzynarodowego Czerwonego Krzyża.
25 ciał
W ziemi znaleziono całe zwłoki jak i pojedyncze partie ciał. Wiele z nich jest o wiele starszych, niż kilka miesięcy czy tygodni. W odróżnieniu od wcześniejszych znalezisk wszystkie ciała były też owinięte plastikowymi workami, a nie po prostu zakopane w ziemi.
Przedstawiciele Naczelnej Rady Libijskiej podejrzewają, że było to stałe miejsce kaźni Libijczyków za czasów rządów Muammara Kaddafiego. Jednak większość ciał wciąż jeszcze podlegała rozkładowi i wstępnie udało się je rozpoznać jako byłych żołnierzy libijskiej rewolucji.
Kolejna mogiła w ostatnich tygodniach
W ostatnich trzech tygodniach MCK odkrył 12 masowych grobów, a w nich 125 ciał. Wszystkie znajdują się na obrzeżach libijskiej stolicy. Organizacja z siedzibą w Genewie dodaje, że żadne z tych dowodów nie zostaną użyte w ewentualnych procesach przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym w Hadze, a ich celem jest zbadanie i identyfikacja zwłok tak, by można je było przekazać bliskim ofiar.
Źródło: Reuters