Ponad 11 tysięcy - tyle przypadków grypy A/H1N1 zanotowano w Rosji od czasu rozpoczęcia rejestracji zachorowań na ten typ grypy. Wirus A/H1N1 dominuje w kraju w strukturze zachorowań na grypę i infekcje dróg oddechowych, ale minister zdrowia uspokaja i zwraca uwagę na "pozytywną tendencję". Próg epidemiologiczny przekroczony jest w 46 miastach kraju. To zdaniem minister powinno budzić optymizm.
- Od początku roku zarejestrowano w kraju 600 zgonów z powodu grypy i ostrych infekcji dróg oddechowych - poinformowała w środę rosyjska minister zdrowia i rozwoju społecznego Tatiana Golik.
Są powody do optymizmu?
Jak dodała od początku monitorowania zachorowań na nową grypę odnotowano dokładnie 11 633 przypadki grypy A/H1N1. Mimo to minister zwróciła uwagę, że "w ciągu ostatniego tygodnia liczba zachorowań spadła w tych podmiotach Federacji Rosyjskiej, gdzie był przekroczony próg epidemiologiczny (zachorowań na grypę i infekcje dróg oddechowych)".
Próg pozostaje przekroczony w 46 miastach Rosji, m.in. w Jużno-Sachalińsku, Chabarowsku, Ułan Ude, Permie, Irkucku, i Jekaterynburgu. Najbardziej niepokojąca jest sytuacja w Saratowie, Samarze i Barnaule. - W Moskwie liczba zachorowań spadła w ciągu ostatniego tygodnia o 26 proc. Tendencja spadkowa jest zauważalna także w regionach, które wywoływały dotąd największe zaniepokojenie, w tym w Okręgu Zabajkalskim - podkreśliła minister zdrowia.
Na początku listopada rosyjska służba nadzoru sanitarno-epidemiologicznego Rospotrebnadzor informowała, że w kraju zarejestrowano 19 zgonów na grypę A/H1N1.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu