Prace Zdzisława Beksińskiego, wybitnego polskiego artysty, można licytować na rzecz 32. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Certyfikowane dzieła - fotografię i rysunek modyfikowany cyfrowo - podarowało sanockiemu sztabowi WOŚP Muzeum Historyczne w Sanoku. Obie prace zostały podpisane przez szefa Fundacji WOŚP, Jurka Owsiaka.
W tym roku na aukcjach Sztabu WOŚP w Sanoku można wylicytować m.in. fotografię oraz rysunek modyfikowany cyfrowo autorstwa Zdzisława Beksińskiego. Obie prace pochodzą z limitowanej edycji, posiadają pieczęcie Muzeum Historycznego w Sanoku oraz numer seryjny. Obie zostały także osobiście podpisane przez Jurka Owsiaka.
Na aukcji portret żony Beksińskiego
Jedną z prac, którą można licytować na aukcjach Allegro WOŚP, jest fotografia przedstawiająca portret żony Zdzisława Beksińskiego, Zofii.
- Zdzisław Beksiński fotografię artystyczną uprawiał relatywnie krótko, bo w okresie między 1952 a 1959 rokiem, chociaż już w dzieciństwie robił fotografie dokumentacyjne ilustrujące między innymi powojenne realia w Sanoku. Mimo to osiągnięcia na tym polu stawiają go w rzędzie najwybitniejszych i najbardziej oryginalnych fotografików powojennej awangardy - podkreśla Jarosław Serafin, dyrektor Muzeum Historycznego w Sanoku.
Szczególne miejsce w twórczości Beksińskiego zajmują cykle portretowe, w których w modelkę wciela się jego żona Zofia. Artysta fotografował ją z dwóch powodów: po pierwsze nie było go stać na profesjonalną modelkę, po drugie - wstydził się współpracować z innymi kobietami. - Zofia w fotografiach z połowy lat 50. jest obiektem eksperymentów formalnych i kompozycyjnych, na przykład w słynnych cyklach pt. "Strefa". Jest też, na przykład w "Krzyku" aktorką nadającą dziełom dodatkowego ładunku ekspresji - podkreśla dyrektor Serafin.
Jak dodaje, fotografia, którą można licytować na rzecz WOŚP, w tym ujęciu została po raz pierwszy wywołana z odkurzonych negatywów w ubiegłym roku na zlecenie Muzeum Historycznego w Sanoku. Cena wywoławcza to tysiąc złotych. Unikatową fotografię można licytować tutaj.
Zobacz materiał Faktów: 32. Finał WOŚP coraz bliżej. Na licytujących czekają ciekawe aukcje
Powrót do korzeni, ale w nowoczesnym ujęciu
Kolejną pracą Zdzisława Beksińskiego, którą można licytować na Allegro WOŚP, jest rysunek modyfikowany cyfrowo. Tego typu prace z dorobku sanockiego artysty to - jak podkreśla dyrektor sanockiego muzeum - rezultat fascynacji technologia cyfrową i komputerowymi możliwościami graficznymi, jaka udzieliła się Beksińskiemu w latach 90.
- Wówczas, za sprawą programów obróbki graficznej i wysokojakościowego sprzętu komputerowego Beksiński powrócił do korzeni swojej twórczości artystycznej, czyli do rysunku. Komputer umożliwiał mu w tym zakresie wielokrotne wychodzenie od tematu początkowego i eksperymentowanie z formą. Warto też dodać, że przygoda z komputerem i programami graficznej obróbki cyfrowej, które pomimo zaawansowanego wieku opanował szybko i dogłębnie, dowodzi perfekcjonizmu Beksińskiego, jednej z jego najwydatniejszych cech charakteru - konkluduje Jarosław Serafin.
Tutaj też cena wywoławcza wynosi tysiąc złotych. Rysunek modyfikowany cyfrowo można licytować tutaj.
Mistrz wspierał WOŚP
Obie aukcje z pracami Zdzisława Beksińskiego potrwają do 29 stycznia. Muzeum Historyczne w Sanoku od lat wspiera Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Choć mało kto o tym wie Zdzisław Beksiński aktywnie wspierał WOŚP, a sanockie muzeum jako realizator jego testamentu kontynuuje tę tradycję.
- Co roku dzieła Beksińskiego sprzedają się za rekordowe kwoty. W ubiegłym roku grafikę wylicytowano za ponad 10 tysięcy złotych, zdjęcie za 5 655 złotych. Po cichu liczymy na to, że z tym roku uda nam się pobić ten rekord. Dyrektorowi muzeum dziękujemy za wsparcie, a wszystkich chętnych zachęcamy do licytowania i wspierania Orkiestry - mówi Wacław Borowy z sanockiego sztabu WOŚP.
Testament Beksińskiego
Zdzisław Beksiński urodził się w Sanoku 24 lutego 1929 roku. Po skończeniu architektury na Politechnice Krakowskiej wrócił do rodzinnego miasta. Od 1959 r. do początku lat 70. XX wieku pracował jako plastyk w sanockiej fabryce autobusów Autosan, która powstała z warsztatu rzemieślniczego założonego przez Mateusza Beksińskiego, pradziadka artysty.
W 1977 roku - po decyzji władz miasta o rozbiórce rodzinnego domu Beksińskich - artysta razem z rodziną przeprowadził się do Warszawy, gdzie osiadł na stałe. Został zamordowany 21 lutego 2005 roku w swoim mieszkaniu na warszawskim Mokotowie. Zgodnie z jego wolą pochowano go w Sanoku w rodzinnym grobowcu Beksińskich.
W 2001 cały swój dorobek artystyczny Beksiński zapisał w testamencie Muzeum Historycznemu w Sanoku. Już za życia przekazał placówce około 300 swoich prac. Po śmierci artysty placówka otrzymała jeszcze około 20 jego ostatnich obrazów, blisko 1000 zdjęć i grafik, a także cały majątek - mieszkania, lokaty bankowe, sprzęt komputerowy. Zbiory muzeum powiększyły się również o zapisy multimedialne, listy i filmy dokumentujące życie rodzinne twórcy.
Ekspozycje poświęcone artyście można oglądać w Galerii Beksińskiego, która w 2012 roku powstała w dobudowanym skrzydle sanockiego zamku, w którym mieści się muzeum. Ciekawostką jest odtworzona z dbałością o szczegóły warszawska pracownia artysty. Można tam zobaczyć wyjątkowe dzieło - ostatni obraz, który artysta ukończył w dniu swojej śmierci.
Czytaj też: "Jakie kościotrupy? Pokaż mi chociaż jedną kość"
32. Finał WOŚP
32. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbędzie się w niedzielę 28 stycznia 2024 roku. W tym roku Orkiestra gra pod hasłem "Płuca po pandemii. Gramy dla dzieci i dorosłych!". Towarzyszy mu motto: "Tu wszystko gra OK!" Celem zbiórki będzie zakup nowoczesnego sprzętu do diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc na oddziałach pulmonologicznych dla dzieci i dorosłych. W tym roku tylko w samej Polsce zarejestrowanych zostało prawie 1600 sztabów, za granicą ponad 100.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum Muzeum Historycznego w Sanoku