Kierowca samochodu osobowego zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się z ciężarówką, która następnie uderzyła w inny pojazd i w przystanek komunikacji miejskiej. Czekający na autobus pasażerowie zostali ranni.
Wciąż trwa wyjaśnienie okoliczności wypadku w Tyczynie, do którego doszło we wtorek. Na razie policja podaje, że kierowca osobowego hyundaia "z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu", gdzie zderzył się z ciężarówką marki DAF.
- Kierujący DAF-em z naczepą 63-letni mieszkaniec Tarnowa chcąc uniknąć zderzenia odbił w prawo, następnie zderzył się z pojazdem marki Volvo. Wjechał też w wiatę przystankową, a następnie zjechał na teren prywatnej posesji – informuje Magdalena Żuk, rzeczniczka prasowa KMP w Rzeszowie. W wyniku zderzenia w tirze odpadło lewe przednie koło.
Policja bada przyczyny wypadku
Na przystanku stało pięć osób. Pomocy medycznej potrzebowali wszyscy uczestnicy zdarzenia, a trzej kierowcy i dwójka pieszych trafiła do szpitala. Jak przekazała Żuk, wszyscy kierowcy zostali przebadani na miejscu pod kątem zawartości alkoholu w organizmie, byli trzeźwi.
Rzeczniczka zaznacza też, że jest jeszcze zbyt wcześnie, by mówić o przyczynach wypadku. Wciąż trwa ustalanie dokładnych okoliczności zdarzenia.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24