Popłynął w głąb jeziora i zniknął? Policja sprawdza, co wydarzyło się w Tarnobrzegu

Sprawdzili jezioro, nikogo nie znaleźli
Tarnobrzeg (Podkarpacie)
Źródło: Google Earth
Wszedł do wody poza wyznaczonym miejscem do kąpieli, ruszył na środek jeziora i zniknął. Zaraz po otrzymaniu tego sygnału policjanci i ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego sprawdzili Jezioro Tarnobrzeskie. Nie znaleziono ani poszukiwanego mężczyzny, ani rzeczy, które mogłyby wskazywać na to, że doszło do nieszczęśliwego wypadku. Jest za to apel i prośba o pomoc.

Policjanci z Tarnobrzega poszukują osoby, która miała pływać w Jeziorze Tarnobrzeskim, a potem nagle - jak wynikało ze zgłoszenia - zniknęła. Do tej sytuacji miało dojść w niedzielę, w pobliżu ulicy Plażowej.

- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że jedna z osób pływając, poza miejscem do tego wyznaczonym, odpłynęła około 200 metrów od linii brzegowej i zniknęła pod wodą. Mężczyzna, który płynął w głąb jeziora nie wyszedł z akwenu i nie wiadomo, co się z nim stało - przekazała podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Tarnobrzegu.

Nad jeziorem pojawili się policjanci i ratownicy WOPR. Działania poszukiwawcze prowadzono do późnych godzin nocnych. Bez skutku. - Nie znaleziono ani mężczyzny, ani żadnych ubrań, rzeczy osobistych, środków transportu, które mogłyby wskazywać, że doszło tam do nieszczęśliwego wypadku. Do tej pory policjanci nie otrzymali również oficjalnego zawiadomienia o zaginięciu osoby nad Jeziorem Tarnobrzeskim - mówi nam rzeczniczka.

Sprawdzili jezioro, nikogo nie znaleźli
Sprawdzili jezioro, nikogo nie znaleźli
Źródło: KPP Tarnobrzeg

Sprawdzają monitoring i zaparkowane auta

Wiadomo, że policjanci analizują teraz okoliczny monitoring. Sprawdzają również samochody zaparkowane w pobliżu jeziora. - Ustalamy do kogo należą, żeby wiedzieć, czy któryś z nich mógł należeć do poszukiwanej osoby - dodaje Jędrzejewska-Wrona.

Na razie nad jeziorem nie są prowadzone dalsze poszukiwania na akwenie. - Takie działania będziemy podejmować, jeśli pojawi się oficjalne zgłoszenie o zaginięciu lub gdy policjanci ustalą, że faktycznie mogło dojść do nieszczęśliwego wypadku - przekazuje rzeczniczka.

Apel policji

Policjanci apelują do wszystkich osób, które mogą wiedzieć, co faktycznie wydarzyło się w niedzielę nad jeziorem. - Posiadających informacje prosimy o kontakt z policjantami wydziału kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu pod numerem telefonu 47 825 34 16, 47 825 3327 lub z dyżurnym tarnobrzeskiej komendy pod numerem - 47 825 3310 - mówi Jędrzejewska-Wrona.

Rzeczniczka poprosiła również, by mieszkańcy i turyści wypoczywający nad Jeziorem Tarnobrzeskim sprawdzili, czy ich bliscy lub znajomi bezpiecznie wrócili do domów.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: