Chciał ukraść skarbonki z zabytkowej kaplicy, były puste

kościół ławki (zdjęcie ilustracyjne)
Przemyśl, województwo podkarpackie
Źródło: Google Maps

Mieszkaniec Przemyśla sforsował drzwi do zabytkowej kaplicy, wyrwał przytwierdzone do ściany skarbonki i spowodował zniszczenia szacowane na 2000 złotych. Kasetki były puste.

Zgłoszenie o włamaniu do zabytkowej kaplicy przy ul. Rogozińskiego w Przemyślu policjanci otrzymali we wtorek. Podejrzenie padło na znanego im 43-latka. Mężczyzna już wcześniej był karany za podobne przestępstwa.

Tego samego dnia 43-latek został zatrzymany. W środę w Prokuraturze Rejonowej w Przemyslu usłyszał zarzuty usiłowania kradzieży z włamaniem i uszkodzenia drzwi oraz skarbonek z zabytkowej kaplicy, do których się przyznał. Jak zaznacza policja, przemyślanin działał w warunkach multirecydywy.

Groźba wysokiej kary

Podejrzany tłumaczył swoje działanie tym, że spodziewał się znaleźć w skarbonkach pieniądze. Teraz grozi mu do 12 lat więzienia.

"Kaplica jest wpisana do rejestru zabytków województwa podkarpackiego i należy do Muzeum Narodowego Ziemi Przemyskiej, dlatego mężczyzna odpowie za przestępstwa określone nie tylko w Kodeksie karnym, ale również w Ustawie o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami" - wyjaśnia podkarpacka policja. 

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: