Pędził przez wieś z prędkością 208 km/h. "Chciał wypróbować turbinę"

455-301806
Mielec w województwie podkarpackim
Źródło: Google Earth
Kierowca forda założył w samochodzie nową turbinę i nie mógł się doczekać, aż ją wypróbuje. To dlatego, jak tłumaczył chwilę później policjantom, pędził przez teren zabudowany z prędkością 208 kilometrów na godzinę. Test turbiny przypłacił wysokim mandatem i punktami karnymi.

Patrol drogówki zauważył i zatrzymał 35-latka w poniedziałek późnym wieczorem we wsi Malinie w powiecie mieleckim. - Policjantom, którzy go zatrzymali, powiedział, że założył nową turbinę do auta i chce ją wypróbować – powiedziała rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Mielcu podkom. Bernadetta Krawczyk

Kierowca stracił prawo jazdy na trzy miesiące. Został również ukarany mandatem w wysokości 5 tys. złotych i 15 punktami karnymi.

35-latek działał w warunkach recydywy

Okazało się też, że 35-latek działał w warunkach recydywy. Po raz drugi w ciągu dwóch lat od popełnienia takiego samego wykroczenia przekroczył dopuszczalną prędkość.

Policjanci przypominają, że przekraczanie dozwolonej prędkości jest wykroczeniem, ale też najczęstszą przyczyną wypadków.

- Często tych najtragiczniejszych w skutkach – dodała rzeczniczka mieleckiej policji.

Czytaj także: