16-latek zabrał samochód swojej matce, a później - popełniając szereg wykroczeń - uciekał przed policjantami ulicami Jasła (Podkarpacie). Został zatrzymany po pościgu.
Do zdarzenia doszło w Jaśle na Podkarpaciu. Dyżurny miejscowej komendy policji został powiadomiony o tym, że 16-latek zabrał samochód swojej matce i odjechał. - Policjanci natychmiast przystąpili do działań poszukiwawczych. Sprawdzali drogi oraz miejsca, w które nastolatek mógł się udać - przekazał młodszy aspirant Daniel Lelko z policji w Jaśle.
Na widok radiowozu zaczął uciekać
Przed północą ustalili, że chłopak może przebywać w rejonie ulic Przemysłowej i Towarowej w Jaśle. - W trakcie patrolu funkcjonariusze zauważyli niebieską skodę, którą miał się poruszać 16-latek. Spróbowali zatrzymać pojazd do kontroli drogowej. Chłopak widząc radiowóz oraz włączone sygnały świetlne od razu przyspieszył i zaczął uciekać - zrelacjonował Lelko.
Czytaj też: 17-latek bez prawa jazdy uciekał przed policją kradzionym autem. Jazdę zakończył na przydrożnej latarni
Uciekał, bo nie miał prawa jazdy
16-latek jadąc ulicą Lwowską poruszał się z bardzo dużą prędkością, przekraczając linie ciągłe i najeżdżając na powierzchnie wyłączone z ruchu. Kiedy dojechał do skrzyżowania z ulicą Bieszczadzką, skręcił w lewo z pasa ruchu przeznaczonego do skrętu w prawo. Następnie kontynuował ucieczkę w kierunku Krosna.
Nastolatek zatrzymał pojazd dopiero, kiedy zobaczył niebieskie światła kolejnego radiowozu, który nadjeżdżał z naprzeciwka. - Podczas kontroli 16-latek oświadczył policjantom, że uciekał, ponieważ nie miał prawa jazdy - poinformował Lelko.
16-latek trafi przed sąd
Skoda, którą uciekał nastolatek, została zabezpieczona na policyjnym parkingu, a chłopak został przekazany pod opiekę swojej babci. Za nieodpowiedzialne zachowanie będzie odpowiadał przed sądem rodzinnym.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Jasło