Płacz, żal, ogromne rozczarowanie - to była bardzo długa noc dla chorwackich piłkarzy, którzy nie mogli pogodzić się z faktem, że to Portugalia awansowała do ćwierćfinału. - Taki jest futbol - podkreślali.
Chorwaci, po zwycięstwie z Hiszpanami i wygraniu grupy B, przystępowali do meczu w świetnych nastrojach. Mimo że Portugalczycy przez fazę grupową przebrnęli po trzech remisach ze znacznie niżej notowanymi rywalami, to i tak, obok meczu Hiszpania - Włochy, sobotnie spotkanie w Lens zapowiadało się jako najciekawsze w 1/8 finału.
Stawką spotkania był awans do ćwierćfinału, w którym na wyłonienie rywala czekała Polska, ale pierwszy celny strzał w meczu padł dopiero w 117. minucie! Tak, jak i drugi, który skończył się zwycięską bramką dla Portugalii zdobytą przez Ricardo Quaresmę.
Załamani Chorwaci
Po końcowym gwizdku Chorwaci jeszcze długo nie mogli pogodzić się z porażką. Był wielki płacz, ukrywanie twarzy w dłoniach. Chyba najbardziej rozpaczał Luca Modrić. Wymowne były obrazki pocieszających Chorwata Cristiano Ronaldo i Pepe, a więc klubowych kolegów z Realu Madryt.
- Nie zasłużyliśmy na porażkę, ale to jest piłka nożna i nie możemy nic z tym zrobić. Jestem bardzo smutny - powiedział po meczu Modrić.
Chorwaci mogą mieć jednak pretensje wyłącznie do siebie. Sytuacji mieli jak na lekarstwo. W 62. i 113. minucie głową minimalnie niecelnie uderzał Domagoj Vida. W 116. minucie zaś w słupek trafił Ivan Perisić.
"Musimy skupić się na przyszłości"
- Byliśmy dłużej przy piłce i mieliśmy lepsze okazje, ale czasami to nie wystarcza. To właśnie sprawia, że futbol jest tak popularny. Wszystko było idealne poza faktem, że nie strzeliliśmy bramki. Musimy skupić się teraz na przyszłości, na eliminacjach mistrzostw świata 2018. Portugalia może nawet dojść do finału Euro 2016 - ocenił selekcjoner Ante Cacić.
- Kiedy nie wykorzystuje się swoich szans, może się wydarzyć coś takiego. Kibice zasłużyli na więcej - wtórował mu bramkarz Danijel Subasić.
Najdalej poszedł jednak Ivan Rakitić. - Z całym szacunkiem, ale myślę, że najlepszy zespół na Euro wraca do domu - wypalił gracz Barcelony.
Autor: lukl / Źródło: sport.tvn24.pl