Dla tego rządu jestem wrogiem publicznym numer jeden - tak Donald Tusk mówi za granicą o tym, jak traktowany jest w Polsce. Słowa, które padły w Berlinie już są komentowane w Warszawie. Minister Beata Kempa twierdzi, że Tusk w ten sposób próbuje podbijać swoje notowania. A z poparciem jego kandydatury na ciąg dalszy w Radzie Europejskiej nic jeszcze nie jest przesądzone.
Źródło: tvn24