Premier Wielkiej Brytanii David Cameron zasugerował, że kwatera główna sił błyskawicznego reagowania, o których stworzeniu zadecydowano na szczycie NATO w Newport, mogłaby znajdować się w Polsce. Zdaniem europosła PO, Michała Boniego, taka decyzja znacząco podniosłaby poziom bezpieczeństwa naszego kraju. "NATO wraca do swojej podstawowej funkcji, jaką jest obrona granic" mówił Boni. Zdaniem Jarosława Sellina, bezpieczeństwo może zapewnić tylko stała obecność wojsk Sojuszu. "Bazy muszą mieć silny kompotent armii amerykańskiej, bo tylko tej armii boi się Rosja" dodał poseł PiS.