W 8. kolejce T-Mobile Ekstraklasy tylko Csaba Horvath zdobył dwa gole w jednym meczu. Obrońcy Piasta Gliwice nie mogło więc zabraknąć w zespole sport.tvn24.pl i ekstraklasa.tv.
Radosław Janukiewicz (Pogoń, 1) - szczecinianie wygrali w Poznaniu z Lechem po raz pierwszy od szesnastu lat. Duża w tym zasługa świetnie broniącego Janukiewicza, który pokonać się dał tylko raz.
Adam Frączczak (Pogoń, 1) - wszechstronny zawodnik w zeszłym sezonie był najlepszym strzelcem swojego zespołu. Gol zdobyty w Poznaniu był jego pierwszym w obecnych rozgrywkach.
Jakub Rzeźniczak (Legia, 3) - stoper Legii od początku sezonu spisuje się na środku obrony znakomicie. Potwierdził to w meczu z Górnikiem, kiedy ograny został tylko raz.
Csaba Horvath (Piast, 1) - środkowy obrońca otworzył i zamknął wynik meczu z Widzewem. Horvath strzelił łodzianom dwie bramki i nie pozwolił im na strzelenie ani jednej swojemu zespołowi.
Jonatan Straus (Jagiellonia, 2) - był w naszej jedenastce tydzień temu, jest i teraz. Kolejny raz zaliczył asystę i coraz więcej osób widzi w nim przyszłego lewego defensora reprezentacji Polski.
Tomasz Podgórski (Piast, 1) - dwa precyzyjne dogrania piłki na głowę Horbatha to oczywiście jego zasługa. Kapitan Piasta potwierdza, że w wykonywaniu stałych fragmentów gry nie ma sobie równych.
Kamil Wilczek (Piast, 1) - raz za razem szarpał w meczu z Widzewem i wkręcał w ziemię defensorów rywala. Znów gra tak, jak podczas swojego pierwszego pobytu w Gliwicach i po zniżce formy z lubińskiego epizodu nie ma już praktycznie śladu.
Ivica Vrdoljak (Legia, 2) - w pierwszej połowie odrobinę w cieniu Radosława Sobolewskiego. W drugiej to on dzielił i rządził w meczu z Górnikiem. Do tego bramka i strzał w poprzeczkę, który do siatki dobił Tomasz Jodłowiec.
Dawid Plizga (Jagiellonia, 1) - piłkarze Piotra Stokowca z Podbeskidziem powinni wygrać zdecydowanie wyżej niż 1:0, razili jednak nieskutecznośćią. To Plizga zaliczył jednak trafienie na wagę trzech punktów.
Arkadiusz Piech (Zagłębie, 2) - trzeci mecz w Zagłębiu i trzecia bramka. W tureckim średniaku tylko rezerwowy, w naszej lidze może powalczyć nawet o tytuł króla strzelców.
Dawid Nowak (Cracovia, 2) - napastnik "pasów" rozegrał piąty mecz z rzędu po raz pierwszy od ponad dwóch lat. Ten "jubileusz" rozstrzygnął golem na miarę remisu w derbach Krakowa.
Źródło: ekstraklasa.tv