Szesnaście lat potrzebowała Pogoń na zwycięstwo w Poznaniu. Mimo że po pierwszej połowie piątkowego meczu prowadził Lech, to jednak po przerwie "Portowcy" w pięć minut odwrócili niekorzystny wynik. - Powiedzieliśmy sobie w szatni, że nie wszystko stracone. Mecz trwa 90 minut. Wiedzieliśmy, że ich siłą nie jest atak pozycyjny. Cieszymy się, że możemy tworzyć historię - komentowali po spotkaniu dumni szczecinianie.
Źródło: ekstraklasa.tv