Dziś był jedynym, który w Sejmie bronił prokuratury. Powtarzał, że nie doszło do wycieku, a do upublicznienia. Poza tym, jego zdaniem, śledczy robili wszystko według procedur. Ale nie pomogło. Premier Ewa Kopacz dała jasny sygnał - prokurator generalny Andrzej Seremet też musi odejść. Łukasz Frątczak
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24