Pościg, strzały i cywile
tvn24
Potrącenie policjanta, staranowanie dwóch autostradowych bramek, pościg przez 150 kilometrów i strzały przy próbie zatrzymania. Takie sceny rozegrały się w Małopolsce. Obywatel Niemiec został zatrzymany, ale policjanci tej akcji do udanych zaliczyć nie mogą. Przeciwnie - akcję ocenia się jako nieudolną, wręcz niebezpieczną dla postronnych osób. Jak tłumaczy się policja? O tym Łukasz Frątczak.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24