Po poniedziałkowej katastrofie lotniczej piętrzą się pytania. Dlaczego doszło do katastrofy, czy pilot rozbitego MIG-29 się katapultował? MON jednoznacznie nie odpowiada. Ministerstwo jest za to zadowolone z przebiegu akcji ratunkowej. Pytanie, czy powinno, bo trwała aż kilka godzin.