To nie koniec transferowej ofensywy Pogoni Szczecin . Po zakontraktowaniu Patryka Małeckiego i Dominika Kuny, trener "Portowców" wziął na celownik pomocnika Lecha Poznań Mateusza Możdżenia.
22-letni zawodnik nie przedłużył wygasającego z końcem czerwca kontraktu z "Kolejorzem", co oznacza, że już od 1 stycznia może związać się umową z nowym pracodawcą. Jeżeli Pogoń zdecyduje się na sprowadzenie Możdżenia już w tym okienku transferowym, cena za zawodnika będzie niewielka. Lech był priorytetem Jeszcze niedawno Mateusz Możdżeń podkreślał, że priorytetem jest dla niego drużyna Lecha Poznań i to "Kolejorzowi" dał pierwszeństwo w rozmowach kontraktowych. Oferta, którą przedstawili mu działacze, kompletnie go jednak nie zadowoliła i na dziś nie zapowiada się, by poznańskiemu klubowi udało się go zatrzymać. Nie chce być zapchajdziurą Spore znaczenie dla decyzji Możdżenia miała z pewnością ostatnia runda, w której rzadko grał na swojej nominalnej pozycji. Częściej wykorzystywano go w roli zapchajdziury, a pierwszą część sezonu spędził głównie na prawej stronie obrony, na której - jak sam przyznał - nie czuje się najlepiej.
Autor: ekstraklasa.tv / Źródło: "Przegląd Sportowy"