Trener Lecha Mariusz Rumak był niezwykle zadowolony po niedzielnym zwycięstwie ze Śląskiem Wrocław. Nie dość, że jego zespół awansował na 3. miejsce w tabeli, to jeszcze szkoleniowiec "Kolejorza" po raz pierwszy w karierze pokonał Stanislava Levego. - Przed meczem zdałem sobie sprawę, że z trenerem Levym jeszcze dotąd nie wygrałem, dzisiaj był pierwszy raz. Śląsk postawił ciężkie warunki. Mieliśmy kilka sytuacji z gry, parę po stałych fragmentach i wydaje mi się, że to one zadecydowały, bo po nich padł pierwszy i drugi gol - powiedział Rumak.
Autor: ekstraklasa.tv