Najlepszym strzelcem w historii mistrzostw Europy jest Michel Platini. Francuz uzbierał w tych rozgrywkach 9 bramek. Tylko o jedno trafienie mniej ma na koncie Portugalczyk Cristiano Ronaldo.
W czwartek na Stade Velodrome w Marsylii CR7 stanie przed szansą, by rekord wyrównać, a nawet go pobić. Wszystko zależy od tego, czy polski bramkarz i polscy obrońcy będą potrafili go zatrzymać.
Jeden gol, mnóstwo strzałów
Na razie na francuskich boiskach portugalski as strzelił dwa gole - obydwa Węgrom.
Mógł trzy, ale zmarnował karnego w spotkaniu z Austrią. W całym turnieju oddał najwięcej strzałów ze wszystkich piłkarzy - ponad 30.
Polski mur
W czwartek czeka go bardzo duże wyzwanie, bo formacja obronna Polaków imponuje w tym turnieju wszystkim rywalom. Drużyna dowodzona przez Adama Nawałkę w czterech meczach straciła bowiem tylko jedną bramkę, na dodatek do pokonania Łukasza Fabiańskiego Szwajcar Xherdan Shaqiri potrzebował strzału życia. Czy Polacy zatrzymają Ronaldo? Czy nie pozwolą, by właśnie w tym meczu pokazał, jak genialnym jest piłkarzem? Z jednego CR7 już może być dumny - jest jedynym zawodnikiem, który wpisał się na listę strzelców w czterech edycjach mistrzostw Europy.
Autor: rk / Źródło: sport.tvn24.pl