Sejm obniża pensje parlamentarzystów o 20 procent. To spełnienie zapowiedzi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Pomysł pojawił się po burzy z wielotysięcznymi nagrodami dla ministrów rządu Beaty Szydło i jej samej. Wyraźnie odbiło się to na notowaniach PiS, choć wcześniej politycy partii bronili nagród. Za ustawą obniżającą uposażenia parlamentarzystów głosowało 240 posłów, 2 było przeciw, 5 wstrzymało się od głosu. Nie głosowało 213 posłów, w tym całe kluby: PO, Nowoczesnej i PSL-UED. O tej decyzji rozmawiali w programie Tak Jest Wadim Tyszkiewicz i Andrzej Stanisławek.