Ostatnia konferencja przed Portugalią. Milik: żarty internautów biorę na klatę

Ostatnia konferencja reprezentacji Polski przed meczem z Portugalią
Ostatnia konferencja reprezentacji Polski przed meczem z Portugalią
Źródło: tvn24

- To, że osiągamy takie wyniki, nie jest dla nas niespodzianką - powiedział na ostatniej konferencji przed ćwierćfinałowym meczem z Portugalią Adam Nawałka. - Z jednej strony wykonaliśmy już plan, ale z drugiej stać nas na przejście Portugalczyków - dodał Arkadiusz Milik.

Polacy w meczu z Portugalią nie będą faworytem. - Dla bukmacherów na pewno większym zaskoczeniem będzie nasz awans - przyznał Milik. - Ale my znamy swoją siłę i wiemy, na co nas stać - dodał od razu.

- Z jednej strony wykonaliśmy już plan, ale z drugiej stać nas na przejście Portugalczyków. Z całym szacunkiem dla nich, bo to świetny zespół, ale możemy to zrobić razem jako drużyna - uważa napastnik Ajaksu.

"Brakuje mi spokoju i zimnej krwi"

Nie przejmuje się swoją słabą skutecznością na Euro 2016. - Brakowało mi w ostatnich meczach spokoju i zimnej krwi, bo sytuacje miałem. Żarty internautów z mojej skuteczności staram się brać na klatę - śmieje się.

- Nie ukrywam, że jeszcze parę lat temu starałem się czerpać z gry Cristiano Ronaldo i podpatrywałem go. To przykład tego, ile można osiągnąć ciężką pracą. Sam talent nie wystarczy. Zagrać przeciwko niemu będzie czymś wyjątkowym - przyznaje Milik.

Esemesuje z Bergkampem

Dużo nauczył się także od trenera napastników Ajaksu. - Odkąd jestem w Amsterdamie, od razu złapałem dobry kontakt z Dennisem Bergkampem. Wiele się od niego uczę. Jako piłkarz zrobił wielką karierę i dużo mi pomaga. Teraz podczas turnieju mamy ze sobą kontakt, regularnie wymieniamy SMS-y - opowiada.

Milik najprawdopodobniej znajdzie się w czwartek w wyjściowym składzie, ale selekcjoner nie chciał przedstawić naszej jedenastki. - Skład zawsze wcześniej już mamy gotowy, ale z ogłoszeniem go wstrzymujemy się do ostatniego treningu. Ogłaszamy go dzień przed albo w dniu meczu, zawodnicy dowiedzą się jako pierwsi - zapewnił.

- To, że osiągamy takie wyniki, nie jest dla nas niespodzianką. Chcieliśmy trafić z dyspozycją na ten turniej i to nam się w pełni udało - przekonuje Nawałka.

Autor: iwan / Źródło: sport.tvn24.pl

Czytaj także: