Leo Messi, Cristiano Ronaldo, Luis Suarez, Antoine Griezmann. Co łączy tych czterech genialnych piłkarzy, oprócz tego, że wszyscy grają w hiszpańskiej lidze? Każdy z nich wyjdzie w sobotę na boisko w Rosji, by walczyć o ćwierćfinał mistrzostw świata dla swojej reprezentacji. Dwóch z nich będzie musiało wracać już do domu.
W sobotę odbędą się dwa pierwsze mecze 1/8 finału mistrzostw świata. Zagrają, choć nie w bezpośrednim spotkaniu, dwie największe gwiazdy współczesnej piłki nożnej: Lionel Messi i Cristiano Ronaldo.
Messi vs Griezmann
Najpierw w Kazaniu, Francja zmierzy się z Argentyną, z którą nie wygrała od 32 lat (sześć triumfów przeciwników). W finałach MŚ odbyły się dwa spotkania tych drużyn i zawsze lepsi byli gracze z Ameryki Południowej, m.in. wygrywając 2:1 w 1978 roku po drodze po mistrzostwo świata.
W niedalekiej przeszłości Francuzi kłócili się i odpadali po rundzie grupowej MŚ, jak podczas turnieju w RPA w 2010 roku. Dziś tworzą bardzo ciekawy zespół, szczególnie niebezpieczny w ofensywie na czele z gwiazdą Atletico Griezmannem i PSG - Kylianem Mbappe. Obecnie szkoleniowcem francuskiej kadry jest Didier Deschamps, a sobotnie spotkanie będzie jego 80. w tej roli. W ten sposób pobije rekord Raymonda Domenecha. Dla porównania, Jorge Sampaoli ma tylko 14 gier z najważniejszą ekipą w Argentynie.
W jego ekipie są wyraźne zgrzyty. Po porażce z Chorwacją 0:3 wydawało się, że w trybie natychmiastowym selekcjoner straci pracę. Awans do fazy pucharowej rzutem na taśmę w spotkaniu z Nigerią zapewnił Marcos Rojo.
Najważniejszym zadaniem Trójkolorowych ma być powstrzymanie Messiego, strzelca 65 bramek w reprezentacji. - Widzę go codziennie w klubie, bardzo trudno go powstrzymać, bo ma wyjątkowe cechy. Uważam jednak, że Leo w reprezentacji to inny zawodnik od tego w Barcelonie - stwierdził Samuel Umtiti.
Suarez vs Ronaldo
Do bezpośredniej potyczki Ronaldo z Messim może dojść za tydzień w piątek w 1/4 finału. W Soczi Urugwaj, jedyny zespół bez straconego gola na mundialu, zagra z mistrzem Europy Portugalią. Mecz zapowiadany jest jako pojedynek Luisa Suareza z Cristiano Ronaldo. Statystyki przemawiają za Portugalczykiem, który zdobył 85 goli w 152 występach w kadrze narodowej. Dla porównania Suarez ma 53 bramki w 101 meczach.
W sobotę CR7 będzie rywalizował z Godinem, a Suarez z Pepe. Emocji nie zabraknie, co zgodnie zapowiadają obydwie strony. W klasyfikacji strzelców Ronaldo z dorobkiem czterech bramek jest drugi, ex aequo z Belgiem Romelu Lukaku, ale mógł być na czele gdyby z Iranem wykorzystał karnego. Pięć goli uzyskał Anglik Harry Kane. Z Urugwajczyków najlepszy jest Suarez - dwa trafienia.
Jak w 1930?
Zespół z Ameryki Południowej, mający w kadrze tylko dwóch zawodników ze swojej ligi (obrońca Guillermo Varela i pomocnik Cristian Rodriguez z Penarolu Montevideo), ma szansę powtórzyć sukces z... 1930 roku, kiedy wygrał cztery spotkania z rzędu w MŚ. Wtedy to osiągnięcie dało tytuł mistrzowski, teraz tylko awans do ćwierćfinału.
SOBOTA NA MUNDIALU (1/8 FINAŁU): Francja - Argentyna (16) Urugwaj - Portugalia (20)
Autor: lukl / Źródło: sport.tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA