Typowana jako pewniak do Oscara dla najlepszego filmu zagranicznego, "Miłość" Michaela Hanekego to intymny dziennik umierania, który porusza nawet najtwardsze serca. Triumfował w Cannes i gali Złotych Globów, na Oscarach ma szanse aż w pięciu kategoriach.
Para osiemdziesięciolatków: Georges (Jean-Louis Trintignant) i Anne (nominowana do Oscara Emmanuelle Riva) to emerytowani nauczyciele muzyki, którzy wiodą spokojne życie w wypełnionym książkami mieszkaniu. Pewnego ranka przy śniadaniu, podczas obierania jajka, Anne nagle przestaje się odzywać. Nie reaguje na bodźce, nie ma z nią kontaktu. Po chwili wszystko wraca do normy, ale od tego momentu zaczyna się nieuniknione: udar, operacja, neurologiczne powikłania. I pokazany z delikatnością, ale też fizjologiczną naturalnością proces umierania ukochanej osoby.
Dowód miłości
Akcja filmu niemal w całości toczy się w paryskim mieszkaniu pary. Odwiedza ich tylko córka (Isabelle Huppert) i dawny uczeń Anne. W opiece nad chorą pomagają pielęgniarki, ale główny ciężar spoczywa na Georgesie. To on karmi żonę, usiłuje odczytać jej mamrotanie, zmienia prześcieradła, a w końcu - przerywa te cierpienia. To chyba największy dowód miłości, jaki mógł dać Anne. Film Hanekego porusza, w bardzo prosty i oszczędny sposób pokazując starość, chorobę i zmianę, jaka zachodzi w człowieku pod ich wpływem. Niezwykła jest także przemiana samej Rivy, która z eleganckiej kobiety staje się zniedołężniałą staruszką. O tytuł najlepszej aktorki pierwszoplanowej zawalczy m.in. ze świetną Jessiką Chastain ("Wróg numer jeden"). Nominacje: Najlepszy film Najlepszy film nieanglojęzyczny Najlepszy reżyser - Michael Haneke Najlepsza aktorka pierwszoplanowa - Emmanuelle Riva Najlepszy scenariusz oryginalny - Michael Haneke
Autor: jk//kdj / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Sony Pictures Classics