Górnik Zabrze rozwiązał za porozumieniem stron kontrakt z Borisem Pandżą. Bośniacki obrońca może czuć się jednym z największych przegranych bieżącego sezonu. Pandża trafił do Górnika w trakcie rundy jesiennej. Piłkarz podkreślał, że regularna gra w barwach 14-krotnego mistrza Polski może być dla niego przepustką na mundial. Defensor znajdował się bowiem w kręgu zainteresowań selekcjonera "Żuto-Plavich" Safeta Susicia. Pandża nie zawojował jednak T-Mobile Ekstraklasy, ostatnio stracił miejsce w składzie zabrzan, a wraz z nim także resztki nadziei na wyjazd na mistrzostwa świata. Pocieszeniem dla Bośniaka może być fakt, iż niedługo... weźmie ślub. Może wybranka serca osłodzi mu ostatnie niepowodzenia.
Autor: ekstraklasa.tv