wideo 2/3
W Londynie mgły nikogo nie dziwią, ale ta z 1952 roku nie była zwykłą mgłą a zabójczym smogiem. Miasto przez pięć dni dusiło się i umierało. Dopiero po tej tragedii władze zaczęły działać. To wtedy zaczęto zamurowywać domowe kominki, których dziś w Londynie już nie ma.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images, CNB