Pomocnik Pogoni Bartosz Ława może mówić o duzym pechu. Do 26. kolejki był podstawowym, pewnym punktem drużyny, ale wtedy musiał pauzować za nadmiar żółtych kartek. W tym czasie też szczeciński klub zakontraktował Rafała Murawskiego, który do dziś nie oddał już miejsca w podstawowej jedenastce. Wiele wskazuje na to, że w poniedziałkowym spotkaniu z Górnikiem się to nie zmieni.
Źródło: ekstraklasa.tv