Mówił, że zna przypadki, gdy dzieci same wchodziły do łóżek dorosłych szukając zaspokojenia. Czy to samo powie w prokuraturze? Ksiądz doktor Ireneusz Bochyński z Piotrkowa Trybunalskiego będzie musiał spotkać się ze śledczymi. Ale czy będzie mógł zasłonić się tajemnicą spowiedzi? W udzielaniu wywiadów - tajemnica mu nie przeszkadzała. Teraz w pisemnym oświadczeniu - przeprasza.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Tydzień Trybunalski