Minister Bogdan Klich w "Kropce nad i"
TVN24
Wtorek, 9 listopada - Słyszałem o tym już w czerwcu. Bo wtedy zgłosili się państwo do Dowódcy Sił Powietrznych, gen. Lecha Majewskiego z tymi pytaniami. Gen. Majewski nie był w stanie odpowiedzieć na nie w związku z tym skierował natychmiast zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa do Żandarmierii Wojskowej, która przekazała to do prokuratury - tak minister obrony Bogdan Klich odniósł się do doniesień TVN24 o błędach i nadużyciach w 36. Specjalnym Pułku Lotniczym, który odpowiedzialny jest za transport najważniejszych osób w państwie.