Lechici od początku upatrzyli sobie nogi Kuby Koseckiego. Najgroźniej było jednak po zderzeniu z kolegą z Legii, Łukaszem Broziem. Oto komentarz "Kosy Juniora".
Źródło: T-Mobile Ekstraklasa/x-news
Lechici od początku upatrzyli sobie nogi Kuby Koseckiego. Najgroźniej było jednak po zderzeniu z kolegą z Legii, Łukaszem Broziem. Oto komentarz "Kosy Juniora".
Źródło: T-Mobile Ekstraklasa/x-news