Cracovia, walcząca o awans do grupy mistrzowskiej, skompromitowała się w meczu z najgorszą drużyną T-Mobile Ekstraklasy, Widzewem Łódź, remisując na własnym stadionie 1:1. Dla Widzewa był to pierwszy w tym sezonie punkt, wywalczony na obcym boisku. - Bardzo bym nie chciał, żeby to 1:1 z Widzewem było remisem, który pozbawi nas szansy walki o pierwszą ósemkę. Bardzo bym nie chciał, bo przegralibyśmy na własne życzenie - martwił się trener Stawowy.
Autor: ekstraklasa.tv