Cieszą się Meksykanie, a chyba najmocniej Hirving Lozano. To on strzelił zwycięskiego gola z Niemcami.
- Czy to najważniejsze zwycięstwo w historii Meksyku? Tego nie wiem, ale na pewno jedno z kilku najważniejszych - przyznał rozchwytywany przez dziennikarzy Lozano. Hirving Lozano, na co dzień skrzydłowy PSV Eindhoven, trafił do siatki przed przerwą. Zaczęło się od straty piłki przez Niemców w pobliżu meksykańskiego pola karnego. Z kontrą ruszyli Carlos Vela i Javier Hernandez. Ten drugi podał wbiegającemu na wolne pole Lozano. Było 1:0. Niemcy starali się, ale już się nie podnieśli. - To był mój najlepszy gol w karierze. Marzyłem o takiej chwili. Nie da się lepiej zacząć mundialu niż od zwycięstwa z obrońcami tytułu - cieszył się strzelec jedynego gola w Moskwie.
Pokazał, co potrafi
Chwalił go, co zrozumiałe, selekcjoner Meksykanów. - Zawsze staraliśmy się opierać grę na dynamicznych piłkarzach, a Hirving jest najszybszy i dziś pokazał, co potrafi - komplementował Juan Carlos Osorio. W drugim meczu grupy F w poniedziałek Szwecja zagra z Koreą Południową.
Autor: twis / Źródło: sport.tvn24.pl