- Wiem, że na mistrzostwach dużo będzie ode mnie zależało. Chcę być ważnym zawodnikiem tej reprezentacji. Nie tylko na boisko, ale też poza nim - mówi Kamil Grosicki.
Dal Grosickiego będą to drugie mistrzostwa Europy. W polsko-ukraińskim turnieju zawodnik zaliczył epizod spędzając na murawie zaledwie 34 minuty. Niedawno przyznał, że nigdy nie czuł zaufania ze strony selekcjonera Franciszka Smudy. Dziś ta kwestia wygląda inaczej.
- Znalezienie się w kadrze na poprzednie Euro było dla mnie sporym wyróżnieniem. Teraz to się trochę zmieniło. Od kiedy selekcjonerem został Adam Nawałka moja pozycja w tej drużynie poszła w górę - przyznał podczas zgrupowania w Arłamowie.
Nie chce być "klaunem"
Grosicki to jeden z tych piłkarzy, których trudno nie lubić. Uśmiech rzadko znika z jego twarzy, zawodnik zawsze potrafi rzucić jakimś dowcipem. Sam przyznaje, że czasem jest traktowany jak "klaun". Z tym wizerunkiem chce skończyć.
- Chcę być ważnym zawodnikiem tej reprezentacji. Nie tylko na boisko, ale też poza nim. Ostatnie mecze to pokazały. Ja sam to odczuwam. Moją osobą interesują się media, pokazują mi to też kibice. Wiem, że mogę dać tej drużynie jeszcze więcej. Mistrzostwa będą ważnym sprawdzianem. Zdaję sobie sprawę, że dużo będzie ode mnie zależało - mówi 27-letni pomocnik.
Ważny w eliminacjach
W eliminacjach Grosicki był jedną z najważniejszych postaci kadry. Jak wyliczyli statystycy, miał udział w ośmiu bramkach biało-czerwonych. O miejsca w wyjściowej jedenastce będzie walczyć m.in z Jakubem Błaszczykowskim. Nad byłym reprezentantem Polski ma jednak przewagę. W przeciwieństwie do niego, w swoim klubie - Stade Rennes - w tym sezonie grał regularnie.
- Rywalizacja w składzie wciąż jest bardzo duża. Mam nadzieję, że utrzymam miejsce w składzie. Będę robił wszystko, aby przekonać do siebie trenera Nawałkę - mówi. I dodaje: jako piłkarz Ligue 1 na pewno będę rozpoznawalny przez francuskich kibiców. Mój klub będzie trzymać za mnie kciuki. Dla Stade Rennes to też wyróżnienie, że jego zawodnik będzie grać na takiej imprezie - dodaje "Grosik".
Środowy trening reprezentacji Polski
Autor: TG / Źródło: sport.tvn24.pl