Gmyz wyleciał za trotyl
tvn24
To była nie tylko publikacja, która wstrząsnęła Polską, ale również jedna z największych dziennikarskich wpadek ostatnich lat. Po niej redaktor naczelny "Rzeczpospolitej" i autor Cezary Gmyz, a także dwóch innych redaktorów gazety zostali dyscyplinarnie zwolnieni. Zasady odpowiedzialności za tekst "Trotyl na wraku tupolewa" wydają się jasne, inaczej niż okoliczności decyzji o jego publikacji.
Źródło: tvn24