Dementi prokuratury
tvn24
Obecności trotylu na wraku tupolewa nie stwierdziliśmy - zapewniają śledczy. I przyznają, że czekają na ostateczne badania kilkuset próbek znalezionych w Smoleńsku. Dementi prokuratury usłyszeliśmy wczesnym popołudniem, przez kilka godzin padały więc pytania, skąd trotyl mógł wziąć się na pokładzie samolotu i jak można było go tam wykryć. Były pytania i odpowiedzi.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24